Odwiedzanie stomatologa powinno się odbywać przynajmniej raz w roku - i to w zasadzie u ludzi nie cierpiących na żadne dentystyczne schorzenia. Oczywiste jest jednak, że człowiek udaje się do takiego specjalisty dopiero w momencie, w którym czuje, że ma problem i musi go jak najszybciej naprawić. Dentysta oczywiście zajmie się problemem, a gabinet dentystyczny będzie otwarty na nasze kolejne wizyty, jednakże dużo prościej by było, gdybyśmy po prostu pamiętali o swoim zdrowiu regularnie, a nie tylko od święta. Dobrze jest kontrolować swoje uzębienie, bo zęby stałe są niezwykle cenne, a czym jesteśmy starsi, tym bardziej narażamy się na ich degradację, a co za tym idzie, wymianę na sztuczne. Niezwykle ważna jest też codzienne higiena uzębienia, a bez konsekwencji w działaniu raczej nie mamy szans na bycie wolnym od ubytków uzębienia, bez którego człowiek nie da sobie rady w codziennym funkcjonowaniu. Poza wszystkim, ubytki bolą, a kiedy ząb okaże się poważnie chory, to my też zdecydowanie tacy będziemy.
Raczej wszyscy od czasu do czasu zaglądamy do gabinetów dentystycznych i choć robimy to niechętnie, wiemy, że po prostu tak musi być. Czy jednak na pewno? Nikt nie każe nam przecież odwiedzać placówki, w której pracuje taki dentysta, na którego sam widok serce zaczyna nam łomotać, a tętno maksymalnie wzrasta. Lęk jesteśmy w stanie zminimalizować niemalże do zera poprzez wybór komfortowej dla nas placówki. A jaki gabinet dentystyczny się nią okaże? Po czym poznamy, że to właśnie w tej konkretnej placówce dobrze o nas zadbają? Pierwsza rzecz - porządek. Wchodząc do gabinetu, musimy niemalże czuć jego czystość i sterylność. Nic nie może nas niepokoić. Dobry gabinet to gabinet uporządkowany, pachnący i higieniczny, w którym na próżno szukać chociażby minimalnej warstwy kurzu. Sam stomatolog też musi sprawiać wrażenie osoby zadbanej i porządnej, bo w przeciwnym wypadku trudno nam będzie zdobyć do niego zaufanie. Poszukajmy koniecznie takiej placówki. Pamiętajmy, że to pierwsze wrażenie bywa najważniejsze.
Próchnica, a może konieczność wykonania protezy zębowej? W takich przypadkach trzeba odwiedzić gabinet dentystyczny. Czy lepiej wybrać się do dentysty na NFZ, a może prywatnie? Narodowy Fundusz Zdrowia pozwala osobom ubezpieczonym na korzystanie z leczenia stomatologicznego we współpracujących z NFZ gabinetach. Dentysta wykonuje wtedy procedury nieodpłatnie. Niestety, głównym minusem jest mocno zawężony koszyk świadczeń i niższa jakość stosowanych materiałów. Przykładowo, na NFZ nie można wyleczyć kanałowo tylnych zębów przedtrzonowych i trzonowych. Także nie wykonamy nowocześniejszych protez. Natomiast prywatny stomatolog może zaproponować pacjentom znacznie szerszą gamę usług. Stosowane przez niego nowoczesne narzędzia i materiały także zapewniają lepsze efekty leczenia. Dodatkowym plusem jest brak długich kolejek do skorzystania z usług. Głównym minusem prywatnego leczenia stomatologicznego są koszty. W gabinecie trzeba będzie zostawić od kilkuset do nawet paru tysięcy złotych zależnie od procedury.
Obecnie dwie nazwy funkcjonują na przemian w polskiej nomenklaturze. Mowa tu o takich rzeczownikach jak dentysta oraz stomatolog. Jeszcze zanim Polska przystąpiła do Unii Europejskiej stosowany był zwrot lekarz stomatolog, który określał absolwentów uczelni medycznej, którzy ukończyli studia magisterskie pięcioletnie na kierunku lekarsko dentystycznym. Z upływem 1 maja 2004 rozpowszechniła się nazwa lekarz dentysta i jest stosowana do dziś. Gabinet dentystyczny to miejsce, które odstrasza skutecznie wielu ludzi. Do dziś nie wiemy co takiego jest w dentyście, że większość ludzi wręcz panicznie boi się wizyty na krześle dentystycznym. Samo brzmienie tego przedmiotu brzmi podobnie do krzesła elektrycznego, a to może napawać nas pewnym niepokojem. O zęby powinniśmy dbać całe życie i myć je przynajmniej 2 razy dziennie, czyli rano i wieczorem. Oczywiście wielu ludzi praktykuje mycie zębów po każdym posiłku, jednak nie jest to obligatoryjne. Badania wykazały, że zębom ludzkim w zupełności wystarczają mycia 2 razy dziennie.
Wielu z nas go nie lubi, niektórzy z nas się go boją, ale niestety każdy musi go odwiedzać. Dentysta. Postrach i młodszych, i tych starszych. Bo jak tu lubić kogoś, kto w niezbyt dla nas wygodnej pozycji wkłada do naszych ust jakieś dziwne narzędzia. Można co prawda uciec, ale prędzej czy później i tak tam wrócimy. Co zrobić żeby przeżyć? Czy stomatologa można polubić? Można. Znajdźmy dobry, przyjazny gabinet dentystyczny. Niech będzie to miejsce czyste, sterylne oraz takie, w którym nie widzimy śladów po poprzednich wizytach. Zwróćmy uwagę, czy personel ma czyste fartuchy, czy stosowane są jednorazowe rękawiczki. To ważne, abyśmy czuli się komfortowo. Zapewni nam to zarówno wygodny fotel, jak i nowoczesny sprzęt, dzięki któremu wszystko możemy załatwić w jednym miejscu, podczas tej samej wizyty. Dobry lekarz powinien być rzetelny, cierpliwy, troskliwy i posiadać umiejętność stworzenia atmosfery spokoju i odprężenia. W takich warunkach nie będziemy myśleć o bólu, a wizyty staną się do zniesienia. Efekt - piękne, zdrowe zęby. Czyż nie warto?